Do zajezdni można było dojechać z centrum zabytkowym tramwajem Konstal 4N1 lub Konstal 102Na. Podczas Dnia Otwartego Zajezdni Popowice można było zobaczyć m.in. tramwaje Linke-Hofmann Standard z 1929 r., Konstal 4N1 z 1960 r. czy Konstal 102Na z 1972 r. oraz autobusy Jelcz 080 z 1980 r., Ikarus 260.32 z 1986 r., Jelcz PR110M z 1987 r., Jelcz L11 z 1989 r., Jelcz M11 z 1990 r. czy Jelcz M121MB z 1996 r. W jednej z hal pokazany został także wagon Maximum, podczas prac restauratorskich. Zwiedzający, mogli zobaczyć, jak wygląda odtworzone nadwozie. Po wystawie taboru i terenie zajezdni oprowadzał przewodnik.
Oprócz taboru pasażerskiego zwiedzający zobaczyli też wagony techniczne do utrzymania torowisk i sieci trakcyjnej. Wrocław posiada bowiem unikatową kolekcją tramwajów gospodarczych. To m.in. szlifierki do torów, wagon-opryskiwacz, wagony służące do przewozu piasku czy pługi wirnikowe, które zaprezentowano w trakcie pracy. Najcenniejszy w zbiorach zajezdni jest najstarszy wagon tramwajowy zachowany we Wrocławiu, czyli lora wieżowa z 1892 r. Służyła ona do prowadzenia napraw i konserwacji sieci trakcyjnej, wprowadzanej wtedy we Wrocławiu. Zwiedzający mieli możliwość zobaczyć także lorę transportową z 1907 roku.
Warto odnotować w programie Pikniku m.in. wykłady Tomasza Sielickiego dotyczące historii wrocławskiej komunikacji tramwajowej oraz tramwaju typu Maximum. Praktyczny walor miały prezentacje udzielania pierwszej pomocy. Przez cały czas trwania Pikniku, działały: strefa radości dla dzieci, Dr Bike – mobilny serwis rowerowy, strefa gastronomiczna wrocławskich food trucków. Prezentowana była także oferta i możliwości skuterów elektrycznych – GoScooter.
Przedstawiciele projektu Laboratorium Popowice mieli swoje stoisko tym wydarzeniu. Tym samym promowali go oraz przyjmowali zapisy na Spotkanie „Otwarte Popowice”.
W Pikniku wzięło udział pond 500 zwiedzających. Sądząc po pierwszych postach w mediach społecznościowych, impreza cieszyła się dużym powodzeniem. Zatem powrót do przeszłości był udany!